Artur Boruc [kiks]

Wysłany: Nie 18:44, 29 Mar 2009

Panowie co sądzicie o kiksie Artura Boruca ? Moim zdanie jest bez winy! Chłopcy wiedzieli ze stan murawy jest fatalny i pan Żewłakow gra piłę w światło bramki. I Polski komentarz(o ile się nie mysle to Szpakowski) "zawodnik takiej klasy nie może popełniać takich błędów". To jakie może? Na naszym poziomie rozgrywek chyba każdy defensor ma wpojone żeby nie grać w światło bramki. Nasuwa się pytanie kto jest bardziej odpowiedzialny za stratę bramki? Boruc, o którym tak głośno w Mediach czy Żewłakow o którym jest tak cicho.
[link widoczny dla zalogowanych]

Wysłany: Nie 19:01, 29 Mar 2009

Jest proste to, że Polacy to zawistny naród.
Fakt, Boruc nie trafił w piłkę.
Fakt, Boruc jest bez formy i stroszy się na każdy mecz.
Tylko KURWA nikt nie zauważa faktu, że piłka mu podskoczyła na 40 centów i ciężko jest jednoznacznie ocenić sytuacje !

A co na to Szpaku ?! Pan Dariusz doświadczony "komentator" daje się uchwycić emocją i za nic ma swój mały rozum, którego chyba nigdy nie użył, działa jak ogól społeczeństwa TEN JEST WINNY TO TEN ZAWIŚNIE. A prawda jest taka, że Szpakowski od stanu 3:1 zamiast komentować mecz to skupiał się na nękaniu Boruca jaki on jest winny porażki meczu i pozbawienia reprezentacji awansu do Mistrzostw Świata !

A ja mam tylko jedno rozwiązanie powiedzenie tym Panom i innym
- Panie myśl głową a nie swoimi złudnymi starczymi emocjami albo powiedz wszystkim GOODBYE !